Postanowiłem napisać conieco o moich osobistych doświadczeniach z tego zlotu. Trochę zdobyłem doświadczeń próbując uruchomić jeden komputer a drugi podkręcić.
O pierwszym komputerze będzie krótko – postawiłem sobie za cel maksymalnie podkręcić któregoś z moich Athlonów XP-M na platformie nForce 2. Na tapetę wziąłem dwie płyty główne i pięć procesorów. Po początkowo dużych problemach ze stabilnością szyny FSB 200MHz na płycie DFI LanParty NF2 Ultra B, okazało się że winowajcą była nieprawidłowo ustawiona zworka dedykowana dla procesorów z FSB 100MHz. Każdy inny procesor, który fabrycznie nie ma FSB 100MHz powinien mieć tą zworkę w stanie closed, co ostatecznie okazało się kluczem do ustabilizowania FSB 200MHz. Po przetestowaniu wszystkich 5 procesorów udało się wyłonić sztukę, która podkręca się najlepiej – udało się osiągnąć 2575MHz przy napięciu 1,82V, które pozwoliło wejść do systemu. Niestety w tym miejscu poległem, ponieważ okazało się, że fizycznie nie jestem w stanie zamocować chłodzenia, które wybrałem do testów. Na BOXowym coolerze AMD nie ma co liczyć na oszałamiające wyniki, więc muszę zrobić coś żeby jednak to chłodzenie zamontować. To jednak nie wydarzy się na DFI, muszę wydobyć płytę główną, która ma więcej miejsca wokół gniazda procesora. Abit NF7 wygląda na dobrego kandydata, no ale tutaj temat trzeba pozostawić na następny zlot…


Drugi komputer to zestaw przygotowany z myślą o zlocie. Pierwotnie w zestawie znajdował się Radeon 9600SE, który nie powalał wydajnością, ale poza tym działał w porządku. W takiej konfiguracji zestaw pojechał na zlot v9.0 na początku 2023 roku i sprawdził się wcale nieźle, bo w sumie do grania w Quake 3 czy UT99 nie jest potrzebna niewiadomo jak szybka karta graficzna. Odpalanie demek to jednak inna para kaloszy i tutaj często wydajności mocno brakowało.


Jeden z członków polskiego forum 3dfx zasugerował mi kartę graficzną FireGL T2-64s, która jest pełnoprawnym Radeonem 9600 z 64MB pamięci zapiętymi poprzez 128-bitową szynę. Wygląda na kandydata idealnego! Kartę zamówiłem z USA i po długich oczekiwaniach zamontowałem, lecz za chiny ludowe nie mogłem zmusić jej do poprawnego działania pod Windows XP. Pod Windows 98 poprawnie przyjęła sterownik od Radeona 9600 i działała poprawnie, lecz pod Windowsem XP każda próba instalacji drivera kończyła sie przywróceniem oryginalnego sterownika od Microsoft, który nie zawiera obsługi OpenGL. W domu nie przysiadłem do tematu jakoś znacząco i z tak postawionym zestawem pojechałem na zlot. Tyle zatem słowem wstępu.


Zlot upłynął mi radośnie na próbach instalacji sterownika do tej nieszczęsnej karty graficznej. Problem postawiony wyżej spowodowany był przez uszkodzoną instalację Windowsa XP. W którymś momencie poddałem się i włożyłem z powrotem Radeona 9600SE, którego zabrałem ze sobą na zlot i po tym jak on również nie chciał przyjąć sterownika, zdecydowałem się na instalację systemu na świeżo na FireGL.
To pomogło, sterownik udało się zainstalować, ale to był dopiero wierzchołek góry lodowej i bólu głowy. Jak wspomniałem wyżej, pod Windows 98 FireGL bezproblemowo przyjmuje sterownik od Radeona 9600 i zarówno DirectX jak i OpenGL działają poprawnie. Na Windows XP ta sama operacja się nie powiedzie – sterownik od Radeona, owszem, można zainstalować, ale działa na nim jedynie DirectX. Instalacja sterowników Omega Drivers skutkuje tym samym – tutaj niczego nie trzeba wymuszać, instalacja przebiega prawidłowo i karta jest identyfikowana w Menedżerze Urządzeń jako FireGL, ale finalnie OpenGL nie działa.
Zostają sterowniki dedykowane dla FireGL i z mojej obserwacji wynika, że najwyzsza wydajność uzyskiwana jest na sterowniku fireglxp-8.163.1, który bazuje na Catalyst 5.9. Na nich też przeprowadziłem wszystkie dalsze testy, choć próbowałem również kilku innych driverów z lat 2005-2009. Wszędzie efekt jest ten sam – OpenGL owszem, działa, ale jest mocno zabugowany. O ile taki Quake III działa w 100% prawidłowo, tak demka to loteria. Kilka poszło prawidłowo, kilka się uruchomiło ale nie wyświetlało obrazu prawidłowo, zdecydowana większość jednak nie chciała w ogóle wystartować.
Ostatecznie ze zlotu wróciłem trochę przybity, bo poległem przy obu komputerach i większość czasu spędziłem instalując różnorakie sterowniki. To jednak nie koniec, bo zacząłem kombinować czym by tu zastąpić ten zlotowy zestaw. Cały wic polega na tym, że jest on wyjątkowo kompaktowy, z czego nie chciałem rezygnować. Pomimo niskiego profilu, udało się uzyskać dźwięk w DOSie dzięki dźwiękówce ALS4000 a i sieć chyba też powinna działać na zintegrowanej VIA Rhine III z tego co widzę w internecie. Nie do końca chciałem z tego rezygnować i składać jakiś duży zestaw, więc zacząłem szukać kombinować i myśleć czym tego FireGL można by zastąpić. No i w końcu wymyśliłem – skojarzyłem, że pod koniec żywota i popularności Radeonów 9550 w okolicach 2004/2005 roku, zaczęto polecać GeForce’a 6200 na 64-bitowej szynie pamięci w formie alternatywy. Według testów z tamtych czasów, GeForce 6200A na 64-bitowej szynie potrafił być konkurencyjny względem Radeona 9550/9600 na szynie 128-bitowej:

Wyruszyłem na poszukiwania i moją uwagę przykuł pewien Gigabyte, którego właściciel wrzucił bardzo ciekawe zdjęcie do oferty na allegro.

W pierwszej chwili nie pomyślałem o tym, ale GPU-Z podaje rzeczywiste taktowanie pamięci. Przepustowość pamięci zdaje się to potwierdzać – pomimo szyny 64-bit, pamięć to DDR2 o efektywnym taktowaniu 800MHz, więc przepustowość pamięci jest identyczna jak w Radeonie 9550 z szyną 128-bit! Wiadomym jest, że pamięć DDR400 z szyną 128-bit będzie szybsza od DDR2 800 na szynie 64-bit ze względu na opóźnienia pamięci, ale różnice nie powinny być diametralne. Pomimo dość wysokiej ceny, musiałem ją zamówić…
Karta przyszła i wszystko się zgadza – na pokładzie jest pamięć o czasie dostępu 2,5ns. Całkiem nieźle!


Pora na testy! Wszystkie wykonane były na tej samej platformie, z wykorzystaniem driverów 175.19 w przypadku Nvidii (mają bardzo dobrą kompatybilność z DirectX 6) oraz fireglxp-8.163.1 na Radeonie (bo działają). Na GeForce aktywny był FastWrite, podczas gdy na Radeonie nie, ponieważ nie działał poprawnie na tej płycie głównej z chipsetem KM400A. W BIOSie AGP Aperture Size ustawiony był na skromne 16MB, co myśląc o tym później, z całą pewnością miało wpływ na wydajność w 3DMark03, zwłaszcza w teście Nature.




Podsumowanie w formie tabelki oraz kilka innych testów:
GeForce | FireGL | |
3DMark2001SE | 9098 | 9614 |
3DMark03 | 2918 | 2152 |
Quake 3 1600×1200 HQ | 100,5fps | 91,5fps |
Comanche 4 800×600 | 47,06fps | 45,29fps |
Cóż, że trochę się rozczarowałem to mało powiedziane. 64-bitowy GeForce 6200A ze zwykłymi pamięciami DDR miał gonić Radeona 9550 podczas gdy w rzeczywistości dysponując 2x bardziej wyższą przepustowością pamięci, nie jest w stanie jakoś specjalnie uciec FireGL T2 (który aż tak bardzo od Radeona 9550 się przecież nie różni). Tak jak wspominałem, test Nature na FireGL T2 oberwał mocno przez małą ilość dostępnej pamięci, ale w pozostałych testach wyniki są bardzo zbliżone.
Nie składam jednak broni, bo mam parę pomysłów jak by tu jeszcze trochę podnieść wydajność 🙂 Stay tuned…
Widzę że ambitnie podszedłeś do zadania. Co do pierwszego komputera to jestem mega ciekaw jak to nowe chłodzenie wpłynie na stabilność systemu i przede wszystkim jak bardzo będziesz w stanie zejść z obrotami wiatraka. Może z tego wyjść bardzo fajny cichy komputer. Choć transport jego trzeba będzie chyba dokonywać na leżąco na boku obudowy bo przy tych gabarytach radiatora ryzyko ukruszenia rdzenia będzie spore.
Co do drugiego komputera to ten GF po prostu jest mniej więcej odpowiednikiem wydajnościowym ATI. Może uda się wymyślić coś innego na przyszłość. A same gabaryty kompa w moich oczach są idealnym rozwiązaniem na zloty.
Dzięki za komentarz zami! Moje założenie co do pierwszego komputera jest takie, że ma być głośno i szybko – to ma być zestaw do podkręcania, prawdopodobnie nigdy nie wyląduje w obudowie 🙂
Jeśli chodzi o niskoprofilowe karty graficzne AGP, to niestety nie kojarzę niczego szybszego. Po GF6200 spodziewałem się nieco wyższej wydajności, ale im dłużej patrzę w wyniki, tym bardziej dochodzę do wniosku że coś jest tutaj nie tak. Tak jak wspominałem, mam parę pomysłów na podniesienie wydajności, a w międzyczasie przychodzą kolejne. Należy spodziewać się kolejnych wpisów o tym komputerze 😉
No całkiem ładnie śmiga ten 6200. Może jakiś Vmodzik? Jakby się dało wykręcić tak +30% to by już wymiatał.
Hej Neo!
Przy tym chłodzeniu nie ma co szaleć – temperatura po graniu w 3DMarki wynosiła około 80 stopni celsjusza na domyślnych ustawieniach z otwartą obudową. Ale i na to przyjdzie czas, bo projekt się nie zatrzymał i cały czas pracę nad tymi GPU trwają. Zrobię kilka wpisów na ten temat 🙂